czwartek, 29 sierpnia 2013

The smell of her perfume-kontynuacja 10

Czasem w naszym życiu zjawia się ktoś kto odmieni je na resztę naszego istnienia. Cały wszechświat  zaczyna wtedy dla nas wirować, wszystko się zmienia. Zazwyczaj nikt nie planuje takiego spotkania. Również zazwyczaj psuje one dotychczasowe relacje z rodziną, przyjaciółmi,znajomymi... partnerami... Ludzie nazywają to przypadkiem ja przeznaczeniem.
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
    Znałem ją, pamiętałem te oczy, usta, włosy... Zauważyła mnie, ruszyła w moją stronę. Jej uśmiech rozświetlił cały szary, smutny poranek. W jej kryształowych oczach świat wyglądał całkowicie inaczej, piękniej. Poruszała się jak motyl. Włosy miała spięte w wysokiego koka. Obcisła bokserka podkreślała jej kształty. czarne trampki i luźna spódniczka wydłużały jej nogi.
    Nie myślałem, że wróci. Nie miała wracać. Poszedłem na przód z myślą, że mnie z kimś pomyliła. Wiedziałem jednak jaka jest prawda, wiedziałem, że szła do mnie, nie chciałem o tym myśleć, nie chciałem znać prawdy. Poczułem ucisk w sercu. Jej zimne dłonie dotknęły moich pleców. Czułem tysiące kolców z każdym wypowiedzianym przez nią słowem. Nie chciałem słuchać, chciałem odejść, jak najdalej. W jakieś ciemne samotne miejsce, gdzie nikogo nie będzie, gdzie jej nie będzie. Założyłem słuchawki. Udałem, że jej nie poznałem, że jej nie słyszę. Ona widziała strach w moich oczach, ja widziałem zdziwienie i zawiedzenie w jej. Zrozumiałem, że tracę Chach, że tracę moje uczucie do niej. Wiedziałem, że spotkanie z Luną wszystko zniszczy. Nie chciałem tego, nie chciałem tego zniszczyć, nie teraz! Nie kiedy ona mnie potrzebuje, nie kiedy kocha...

6 komentarzy:

  1. podoba mi się! interesujące i wciągające. czekam na więcej :)
    zapraszam do mnie: lilmuffinsmusic.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  2. - Na żółto i na niebiesko (...)fajnie piszesz i wgl.
    pozdrawiam http://damorlove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie piszesz, można się zaczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny tytuł bloga xd
    Nie jestem bardzo wciągnięta, ponieważ nie czytałam wszystkich rozdziałów. Ale obserwuję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. o.O
    Wpierw powiem, że były powtórzenia. Nie bolesne, ale były.
    Po drugie wciągnęłaś mnie. Zacznę od początku czytać, bo jestem ciekawa o co chodziło. Poza powtórzeniami masz bardzo dobre słownictwo. :)
    obserwuję.
    dotyk-zycia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Niektóre powtórzenia były celowo ;b a niektórych po prostu nie umiałam zastąpić xd dzięki za opinię ;)

    OdpowiedzUsuń

i jak? podoba się? ;) Skomentuj, i przekaż mi co myślisz ;D

Snow Leopard Print Pointer