Nie mogłem przestać obserwować tego dziwnego zdarzenia. Motyl wydawał się być przywiązany do człowieka. Był taki ludzki zdawało się, że spoglądał na kobiete z wyrozumiałością. Wiedział co się dzieje. W jego wielkich oczach odbijała się cała prawda, ale nie było w niej mnie. To dziwne uczucie przerodziło się w strach. Mijały sekundy, minuty, nie przerwanej ciszy. Czułem, że postacie próbowały dać mi do zrozumienia co zaszło dzisiejszego dnia. Chciały abym odpowiedź uzyskał sam.
-Więc?-odezwałem się, przerywając pustkę.
-Już rozumiesz?-odparła pytaniem na pytanie kobieta.
-Że jesteście jakimiś psycholami i uwieźliście mnie jak zwierzęce w klatce, tak wiem-Uśmiechnąłem się wścibsko, jednak na mojej twarzy pojawił się rumieniec. Postacie spojrzały się na siebie. Przez moją głowę przepłynęło zdanie: ,,Co to za dziwny przypadek, jakiś oryginalny okaz'' Uniosłem szybko twarz. Postacie nic nie mówiły. O co chodzi? Co się ze mną dzieje? Czy ja już wariuję? Może to przez ten strach?
-Nie- wtargnął w moje myśli, ponownie ten sam głos. Odskoczyłem na bok. Oparłem się o ścianę. Moje serce biło mocniej niż kiedykolwiek. Słyszałem jego uderzenia. Oni na pewno także słyszeli.
-Nie lękaj się mnie. Ja jestem Tobą, prawdziwym.-słyszałem.
-Musisz jeszcze wiele zrozumieć, trzeba zacząć naukę.-Spojrzała na mnie poważnie kobieta.
-Będziesz musiał nauczyć się z nim żyć, to twój mentor.-dodała usiadłem na łóżku, nic nie rozumiałem. Dobra, poddaję się.
-Kim są narodzeni?
-Narodzeni...-powtórzył mężczyzna, spoglądając na kobietę, jak gdyby chciał jej uświadomić, że teraz zaczyna się jej rola.-są istoty nierealne.
-Czyli nigdy nie istniałem?
-Można tak powiedzieć.-Wyszczerzył żółte, krzywe zeby mężczyzna. Zamknął je jednak po odczuciu uderzenia przez dziewczynę.
-To nie tak, nie słuchaj go, on już ma swoje lata, a humor mu dzisiaj nadmiar dopisuje. Każdy nadludzki był narodzonym, więc wszyscy wiem co przeżywasz.-uśmiechnęła się łaskawie spoglądając co wyczynia o wy mężczyzna- istniałeś, w wyobraźni Chach.-Zacząłem się śmiać, wydawało mi się to takie nie realne. Jednak dziwny ból w mojej głowie przezwyciężył uczucie i w momencie moja twarz stała się kamienna. Cisza! Usłyszałem huk.
-Nic nie rozumiesz.-z powrotem zaczęła kobieta.-To Chach cię stworzyła, unaoczniła cię. To ona powołała cie do życia. Tak bardzo jej kogoś brakowała, że stworzyła nowe istnienie. Ona zapoczątkowała nową historię. Najpierw, żyłeś w jej myślach, później, zaczęli cię zauważać inny, za późno.
-Co znaczy ''za późno''?
-Wszyscy myśleli, że zwariowała. Dlatego trafiła do szpitala psychiatrycznego.
-Co?! To nie prawda! Cóż za obelgi?! Ona była ranna pobili ją! Byłem tam! Widziałem to! Nie zdążyłem je pomóc...-powiedziałem ciszej. Odchrząknąłem się i popatrzyłem na dziewczynę.
-Musiała jakoś uzmysłowić sobie, że to nie prawda, wiedziała, że wszyscy inni są winni, nie ona. Nikt jej nie wierzył.-miałem pustkę w głowie. Jeśli to wszystko to prawda?!
-A moje dzieciństwo? Moja rodzina, uczucia?
-Tak bardzo wcieliła cie w życie, tak strasznie chciała twojego istnienia, aż zacząłeś stawać się nową osobą. A dzieciństwo, to wszystko, tak samo jak ty, wytwór jej wyobraźni.
-Ale ona nie zwariowała?
-Nie, musiała cię wymyślić, kiedy była jeszcze młoda, później zaczynałeś stawać się osobą, jej psychika tego nie wytrzymała, więc wszyscy uznali iż to prawda.
-A wy?
-My też. Ktoś pokochał nas, tak bardzo, że staliśmy się żywymi istotami. Wiem, przejście i przeistoczenia jest najtrudniejsze, ale poradzisz sobie.
------------------------------------------------------------------------------------
Pewnie nic z tego nie rozumiecie, to tak jak ja :D Jestem w toku wymyślania :P Ale w następnych rozdziałach będzie wyjaśniane coraz więcej :)
taa..trochę trudno się połapać ale to zaciekawia na dalszy rozdział
OdpowiedzUsuńhttp://opowiadania-gar.blogspot.com
Rozdziałek ciekawy. Trochę się pogubiłyśmy ale po przeczytaniu tego drugi raz trochę nam się rozjaśniło :) haha XD jesteśmy ciekawe co dalej i czekamy na więcej wyjaśnień :* pozdrawiamy :*
OdpowiedzUsuńfakt troche ciężko było się zorientować, ale tak to wszystko jest super :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i czekam na więcej :)
Już obserwowałam Cię wcześniej :p
UsuńBardzo ciekawe i interesujące, oby więcej takich rozdziałów :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :) http://colla-blog.blogspot.com/
Na początek to świetnego bloga posiadasz.
OdpowiedzUsuńCiekawe to jak dla mnie. Czekam na więcej. ;)
eyes-looking-at-the-world.blogspot.com
kurcze, świetnie się to czyta :)
OdpowiedzUsuńpisz tak :) więcej chcemy :)
Nowy post :)
pozostacsoba.blogspot.com
(prosiłabym o kliknięcie w banery :) odwdzięczam się)
Aj kliknęłam :D
UsuńBardzo to wciągające i po prostu zajebiste + obserwuję i czekam na następne posty ;)
OdpowiedzUsuńhttp://reallovedreamdirectiontheirhearts.blogspot.com/
Jeszcze żadne opowiadanie mnie tak nie wciągnęło jak twoje! Tak trzymaj! Naprawdę, aż muszę zobaczyć na poprzednie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://manga-and-anime-forever.blogspot.com/2013/12/czesc-tu-nowa-wspoautorka-bloga-moja.html
Bardzo podoba mi się opis motyla, ten na początku *-* Świetny rozdział, pisz dalej :)
OdpowiedzUsuńhttp://nellanellstyle.blogspot.com/
Rzeczywiście trochę się pogubiłam, ale czekam na kolejny rozdział :) poza brakiem akapitów w tekście podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://always-be-where-you-are.blogspot.com/
O matko! Faktycznie xd zapomniałam akapitów xd Całkowicie mi wypadło :P W każdym poprzednim rozdziale były! Dzięki :D Już poprawiam :P
UsuńO mój Boże! Piszesz super, jak przeglądam Twojego bloga to tak bardzo wciągają Twoje posty.. dodaję do obserwowanych!
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie tych na diecie :) workouttogether.blogspot.com
Dziękuje ^^
UsuńObserwuje i licze na rewanż http://sweet-i-cool.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKurdę! Ile mam Wam mówić! Mam powoli dość... xd Przyzwyczajcie się, że nie odwdzięczam się za obserwację! Liczę na prawdziwych czytelników! :) Mogę skomentować Twojego bloga. :P
UsuńTak szczerze to jestem na twoim blogu pierwszy raz i za bardzo nie kapuje o co w tym wszystkim chodzi, ale bardzo ciekawe, poczytam sobie starsze posty i może mnie olśni ^^
OdpowiedzUsuńhttp://moje-mysli-moje-kredki.blogspot.com/
Wow naprawdę masz talent. Bardzo podoba mi się ten rozdział jednak w końcówce się trochę pogubiłam
OdpowiedzUsuńhttp://wez-olowek-i-narysuj-formule-1.blogspot.com/
ciekawy blog ;) zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńwww.ewamaliszewska.blogspot.pl